sobota, 17 maja 2014

Szczeniaki Owczarka Australijskiego z hodowli Redagor


Odwiedziłam dziś hodowlę Redagor, z której pochodził nasz zaginiony Duszek. Miesiąc temu urodził się tam miot "A", więc nie mogłam sobie odmówić przyjemności sfotografowania paru malców. Kluski są niesamowite, garną się do człowieka, a jeśli chodzi o ich urodę - wystarczy spojrzeć na zdjęcia. :)

Na początek maluszki, które nie są jeszcze zarezerwowane.

Amidala - piszczałka, która spodobała mi się najbardziej ze wszystkich malców. Ma uroczy merling pyszczka, głośny pisk i wiele energii. To, że jest moim ulubieńcem wyraża także ilość zdjęć, jakie mała ma, nie mogłam się oprzeć foceniem jej. Ostatnia wolna suczka w miocie!










Artak - zarezerwowany

Jest mięciutki i kochany, przez większą część naszej wizyty spał na legowisku lub walczył z braćmi.





Też wolny dzieciaczek to Apacz, tym razem nie marmurek, a czarny trikolor. Deptał po rodzeństwie bezlitoście - byle znaleźć ciepły kącik do spanka.






Skoro wolne maluszki już się przedstawiły, przedstawiam pozostałą siódemkę:



Poniżej Avatar - wolny!
 
 






Nie ma to jak szczeniaczkowa słodycz :)

7 komentarzy:

  1. Małe aussie - cudo <3
    To moja ulubiona rasa i marzy mi się taki szczeniak tej rasy ;)
    Maluszki są urocze ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Słodziaki z nich :-). Nie dziwię się, że tak dużo zdjęć powstało :-).

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale słodziaki! I te niebieskie paczadła *U*

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne zdjęcia, a maluszko słodziutkie :*.

    Pozdrawiamy Hania&Fiona
    http://jaimojaspanielka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. O jakie słodziaki <3 Przepiękne puszyste kulki z niebieskimi oczkami :) nic tylko pieścić, całować i przytulać :)
    Pozdrawiamy :D

    OdpowiedzUsuń